Czy w Krakowie powstanie pierwsza linia metra? Pomysł staje się coraz bardziej realny, a władze wykonały ważny krok w tym kierunku. Do końca 2019 roku ma powstać studium rozwoju podziemnej komunikacji.
Już cztery lata temu podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego pytano w referendum mieszkańców Krakowa między innymi o kwestię budowy metra. „Za” opowiedziało się wówczas ponad 55% głosujących, ale dopiero teraz prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podpisał umowę na wykonanie studium, które ma dać odpowiedź, w jaki sposób rozbudować podziemną komunikację w mieście.
Za to opracowanie trzeba będzie zapłacić aż ponad 9 mln zł i potem może się okazać, że mieszkańcy Krakowa będą mieć metro, ale tylko na papierze. Władze miasta nie mają gwarancji, że później znajdą się pieniądze na budowę podziemnej kolejki, a nie ma co ukrywać – na to potrzeba miliardów złotych.
– Wybudowanie metra to nie jest zadanie polegające na tym, że wychodzimy i kopiemy, ale wymaga szeregu działań, które prowadzimy – powiedział Majchrowski.
Najkorzystniejszą ofertę na opracowanie studium wykonalności szybkiego, bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie złożyła firma ILF Consulting Engineers Polska Sp. z o.o. z Warszawy (9 mln 471 tys. zł). Dokument ma być opracowany do końca 2019 r.
– Studium da odpowiedź, na ile metro jest potrzebne, a jeżeli tak, to czy ma w całości przebiegać pod ziemią, czy mają być odcinki naziemne – wyjaśnia prezydent.
Firma z Warszawy przyjrzy się m.in. warunkom geologicznym oraz opracuje takie aspekty, jak układ torowy, technologię wykonania tuneli szlakowych i stacji, zasilania elektrotrakcyjnego, kolizji z istniejącą infrastrukturą podziemną i naziemną oraz parametry eksploatacyjne taboru.
Pierwsza linia miałaby powstać z Nowej Huty do Bronowic, przebiegając oczywiście przez centrum. Koszt jej budowy to prawdopodobnie od 8 do 12 miliardów złotych. Połowę kosztów poniesie miasto, drugą – Unia Europejska.
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedź się tutaj! 🙂
Zdjęcie główne: pixabay.com