Festiwal Sacrum Profanum to najlepszy dowód na to, jak różnice pomiędzy tym co boskie, a ludzkie, zacierają się, kiedy w grę wchodzi muzyka. 7 dni, 11 krajów, utwory 27 polskich twórców i setki wykonawców (soliści i zespoły). To wydarzenia na wielką skalę, którego nie sposób opuścić, jeżeli ma się w sobie choć odrobinę sentymentu do muzyki klasycznej (i nie tylko).

Festiwal po raz pierwszy odbył się 2003 roku, a jego organizatorami byli: Krakowskie Biuro Festiwalowe, Filharmonia Krakowska i Polskie Wydawnictwo Muzyczne.
Początkowo prezentował muzykę świecką i sakralną XVIII i XIX wieku, ale obecnie możemy usłyszeć mnóstwo tej współczesnej… i to nie tylko klasycznej, ale także jazz, elektronikę i muzykę alternatywną. Połączenie muzyki klasycznej z innymi, bardziej eksperymentalnymi nurtami wydaje się być bardzo ciekawe i co roku przyciąga wielu ludzi.
Zainteresowanym festiwalem polecamy odwiedzenie oryginalnej strony festiwalu, gdzie znajduje się wiele informacji zarówno na temat historii wydarzenia, jak i atrakcji czekających w tym roku.
Jednak dla tych, którzy jeszcze nie słyszeli o festiwalu, w jednym zdaniu przybliżymy jego ideeę, którą jest: “Otwieranie się na nowe światy doznań i poszerzanie własnej percepcji”.
To zdecydowanie za krótko, by ująć wszystko co dzieje się podczas tego wydarzenia. Jednak nawet cała książka nie oddałaby tego, co można przeżyć osobiście uczestnicząc w wydarzeniu “Sacrum Profanum”. Koncerty trwają od 11 do17 września i odbywają się w wielu miejscach w Krakowie.
Zobacz też wydarzenie promujące festiwal Sacrum Profanum
