Święto Trzech Króli czyli Objawienie Pańskie jest jednym z najstarszych świąt w Kościele. Obchodzone oddzielnie od Bożego Narodzenie upamiętnia objawienie się Boga w widzialnej postaci nie tylko Żydom ale też poganom. Tych ostatnich mają reprezentować mędrcy, którzy przybyli by złożyć pokłon.
W Polsce dopiero od niedawna świętujemy to wydarzenie Orszakiem Trzech Króli.
Przez krakowskie ulice przejdzie on w tym roku po raz dziewiąty.
A że mędrców było trzech to i orszaków będzie tyle samo.
Początki obchodzenie tak zwanych Trzech Króli datowane są na przełom XV i XVI wieku. Święciło się wówczas złoto, okadzało domy by zabezpieczyć się przed chorobami i nieszczęściami. Podobne działanie miało mieć dotykanie poświęconym złotem.
Nieco później, bo w XVIII wieku pojawił się zwyczaj trwający do dziś, czyli oznaczanie drzwi wejściowych literami K+M+B oraz datą bieżącego roku.
Obecnie powszechnie uznaje się, że są to pierwsze litery imion mędrców: Kacper, Melchior i Baltazar. Jest to jednak przekonanie błędne. Tak na prawdę skrót ten oznacza Christus Mansionem Benedicat, czyli niech Chrystus Błogosławi Temu Domowi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Re-Generation. Ostatni rozdział okazał się dopiero początkiem.
Te trzy postacie, mają symbolizować uniwersalność zbawienia, ponad wszelkimi podziałami. Oto Bóg objawił się wszystkim bez wyjątku. Niezależnie od narodowości, warstwy społecznej czy wyznania. I właśnie to jest treścią święta.
A czy królowie istnieli na prawdę? Nie wiemy.
Ale niezależnie od tego już jutro zobaczymy ich na ulicach naszego miasta idących złożyć pokłon. Jest to piękna tradycja, warta tego by ją pielęgnować. I na pewno kolorowa!
Warto więc wybrać się na któryś z orszaków choćby z ciekawości.
Podobnie jak w przypadku mędrców nie ma znaczenia jakiego jesteście wyznania (ani czy w ogóle jakieś macie), jakiej narodowości czy z jakiej warstwy społecznej się wywodzicie. Po prostu przyjdźcie. Będzie kolorowo, wesoło i w duchu jedności.
fot: media
Decyzja o tym CZY wziąć udział, może być tylko jedna. Trudnej jednak będzie zdecydować, do którego orszaku dołączyć.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hołd dla Chrisa Cornella.
Do wyboru macie Zielony, Niebieski i Czerwony. Ich trasy prezentują się następująco:
Orszak Zielony – symbolizujący kontynent Azjatycki
9:00 Park Wioski Świata.
10:00 Msza Święta w kościele św. Stanisława Kostki przy ul. Konfederackiej.
11:00. Trasa: ul. Bałuckiego – przez Rynek Dębnicki – Most Dębnicki – Retoryka – Garncarską – Studencką do kościoła św. Anny i przed nim skręt w Planty do ulicy Szewskiej, a dalej nią do Rynku
Orszak Niebieski – afrykański
9:30 Msza Święta w kościele św. Floriana
11:00 wymarsz z Placu Matejki, przejście ulicą Floriańska na Rynek.
Orszak Czerwony – europejski
10.00.Msza Święta w Katedrze Wawelskiej
11.00 Ks. Arcybiskup Marek Jędraszewski powita króla i wyruszy z orszakiem historycznie najstarszą trasą z Wawelu, ulicami Droga do Zamku Grodzką.
Niezależnie od tego, jaką trasę wybierzecie, wszyscy spotkamy się na Rynku by wspólnie kolędować. Podczas orszaków, rozdawane będą śpiewniki.
NIE WIESZ JAK RUSZYĆ Z BIZNESEM? DOWIEDZ SIĘ TUTAJ!